Początek

Tak jak wszystko ma swój koniec a tez początek.
Długo zwlekałam odkładając na potem, nie wiadomo czemu. Ani się przez ten czas nie nauczyłam szerzej tajemnej techniki obsługi bloga ani nie przygotowałam sobie mowy początkowej powalającej z nóg.

Zaczynam więc cicho, spokojnie, bez pompy, ale z nadzieją na przyszłe wzloty.

Blog założony z pasją, dla pasji i przez pasję. Tworzenia. Szeroko pojętego. Od szycia poprzez biżuterię, różnorakie masy po gotowanie. A więc szykujcie się na misz masz i inspirujące podróże razem ze mną.

I życzcie mi powodzenia : ))

0 komentarze:

Prześlij komentarz