Święta, święta i już bardzo PO świętach

Święta były i się skończyły, ale ozdoby zostały.

Zresztą dopiero niedawno spadł śnieg, więc chyba wypada jeszcze prezentować bombki ;p
Narobiłam ich w tym roku jak głupia, część rozdałam jako prezenty, część sama została zagarnięta ale niektóre jeszcze mam ;))






Moja ulubiona to zdecydowanie ta pierwsza. I ją sobie samolubnie zachowałam.

0 komentarze:

Prześlij komentarz