Wieniec papierowy

Mój pierwszy wieniec, trochę w stylu retro, trochę w stylu rustykalnym. Pasuje do mnie na wieś i tam zagrzeje miejsca, jak na razie wisi w przedpokoju. Rodzicom bardzo przypadł do gustu a ja planuje inne wersje. Może bardziej modern z mocnymi kolorami i zegarem? Koncepcji jest bez liku. ;)

Bibliografia leży, zadania leżą a ja tworze ;p dzisiaj też dorwałam się do starych t-shirtów bo tak mi się spodobała akcja w art piaskownicy http://www.art-piaskownica.blogspot.com/ , że chociaż spóźniona postanowiłam cos pokombinować. I mam juz bransoletki, korale, broszkę i planuje duuuże zakupy na wage w ciucholandzie. Chyba utone w starych szmatach ;p

Wybaczycie mi, że zdjęcia będą potem? To już sie staje standardem ale mój aparat w kółko zamiast być ze mną jest gdzieś indziej ;p

Wczoraj też u nas w Sosnowieckiej Plazie była Ania Głogowska i Jan Kliment, idąc na matematykę zachaczyłam i zrobiłam parę zdjęć, ale niezbyt wyszły bo oni są strasznie ruchliwi i się rozmazywało. Ale tańczą naprawdę bosko, lekko, zwiewnie, aż chce się patrzeć. Chyba zaczęłam rozumieć miłość do tańca standardowego i towarzyskiego.






Jak wam sie podoba?

Pogoda dzisiaj mocno niewyjściowa, mój tata cały dzień naprawia swoją ramoneskę a moja mama planuje święta i sprząta. W tym roku jakoś nie mam weny na świąteczne dekoracje, na Boże Narodzenie obwiesiłam cały dom i chyba dam odpocząć rodzicom ;p Zrobiłam dzisiaj tylko rzeżuchowy ogródek na wyzwanie w art piaskownicy, czekam az wyrosnie ;))

Jutro próbna matura z angielskiego ustna, chyba czas się trochę pouczyc.

14 komentarze:

Prześlij komentarz